poniedziałek, 11 listopada 2013

Te małe seksowne cyferki - Jak rozwinąć biznes przy użyciu danych, które już mamy.

Źródło: ksiegarnia.pwn.pl
Dziś chciałbym przybliżyć Wam książkę o bardzo długim tytule... "Te małe seksowne cyferki - Jak rozwinąć biznes przy użyciu danych, które już mamy" to książka, której autorem jest Dimitri Maex, a współpracował z nim przy jej tworzeniu Paul B. Brown. Ten pierwszy jest menedżerem zarządzającym w firmie OglivyOne - firmy zajmującej się marketingiem.

Na początku muszę przyznać, że do zakupu książki zachęcił mnie jedynie jej tytuł - intrygujący, być może pokazujący jakąś magię liczb w sposób bardzo techniczny. Nie zdziwiłem się więc, gdy dostałem tą książkę do rąk. Wizualnie - pozostawia wiele do życzenia. Nie wygląda atrakcyjnie i jeśli ktoś kierowałby się jedynie okładką, to raczej z małym prawdopodobieństwem wybrałby tą pozycję. Mi się udało.

Muszę jednak przyznać, że pierwsze podejście do książki podczas którego przeczytałem jedynie kilka stron, było raczej bezowocne. Nie wciągnąłem się i odłożyłem ją na półkę. Dopiero po jakimś czasie do niej wróciłem, ale z zupełnie innym wrażeniem - książkę pochłonąłem prawie na raz. Nie jest długa - ma około 250 stron, a spora jej część to wykresy czy obrazki. Ale treść okazała się być zupełnie inna od moich oczekiwań.

"Te małe seksowne cyferki - Jak rozwinąć biznes przy użyciu danych, które już mamy" czyta się naprawdę przyjemnie. Przyjemnie, jeśli znamy terminologię i choć trochę nas interesuje ta tematyka. Jeśli książki ekonomiczne to nie nasz konik, to raczej po nią nie sięgajmy. Jest to pozycja zdecydowanie dla osób z branży reklamowej lub tych, których czytanie pozycji o tematyce ekonomicznej pasjonuje.

"Te małe seksowne cyferki - Jak rozwinąć biznes przy użyciu danych, które już mamy" zawiera wiele wspaniałych przykładów, które mogą być wdrożone w zwykłych firmach. Nie jest to typowy podręcznik informatyczny, trudny do przyswojenia. Jest to książka łatwo napisana, która może przynieść czytającemu wiele wiedzy i radości.


Wydane przez APN Promise S.A. (dotychczas nieznane mi wydawnictwo) "Te małe seksowne cyferki - Jak rozwinąć biznes przy użyciu danych, które już mamy" kosztują dokładnie 48,30zł. Możemy jednak czasem trafić na promocję i nabyć tą książkę taniej. Jeśli interesuje Was tematyka - z pewnością powinniście.


niedziela, 22 września 2013

Steve Jobs - Sekrety innowacji

Wydawnictwo Znak publikuje co jakiś czas książki z serii Punkty Przełomowe. Książki te są moim zdaniem ciekawe, lekkie i idealnie zapełniające nudne chwile. Niekoniecznie jednak dla każdego - musimy choć trochę interesować się szeroko pojętym biznesem i ekonomią. Kolejną książką z tej serii, którą miałem okazję przeczytać, jest książka pod tytułem "Steve Jobs - Sekrety innowacji. Zupełnie inaczej - reguły przełomowego sukcesu". Jej autorem jest Carmine Gallo, autor wydanej również przez to wydawnictwo książki pod tytułem "Steve Jobs: Sztuka prezentacji". Książki tej jeszcze nie posiadam, ale wszystko wskazuje na to, że będę musiał ją zakupić. Carmine Gallo jest również publicystą w prasie, pracuje bądź pracował chociażby dla The Wall Street Journal czy też Bloomberg Businessweek. To doświadczenie zdecydowanie widać w książce "Steve Jobs - Sekrety innowacji" - czyta się ją niezwykle przyjemnie, płynnie i ciekawie. Ciekawie, choć sama tematyka książki nie przypadła mi szczególnie do gustu. Osobiście nie jestem fanem marki Apple i choć doceniam sukces tego przedsiębiorstwa oraz geniusz samego Jobsa, to jednak daleko mi od pozycji chociażby sympatyka. Ta książka, choć nieznacznie, to jednak przybliżyła mnie do marki Apple opowiadając o niej w ciekawy sposób, pełen ciekawych anegdot. Czasem nawet można się zaśmiać. Opisane są tam porady jak zbudować firmę na przykładzie Apple. Nie w sensie branży, lecz w sposobie myślenia o produkcie i dotarciu do klienta. Dla osób będących właścicielami firm produkcyjnych może to być bardzo dobra pozycja stymulująca do zmiany produkowanych przedmiotów i dotarciu z nimi do klientów. Zdecydowanie mniej moim zdaniem wyniosą z niej osoby pracujące w szeroko pojętych usługach. Nie mniej jednak warto przeczytać tą książkę jak i większą część tych, które zostały wydane przez Wydawnictwo Znak w serii Punkty Przełomowe.

Sama książka wydana jest w dość "luksusowej" wersji - choć nie jest ona długa (ma nieco ponad 230 stron) to jednak wydana została w twardej oprawie i z obwolutą. To zaś bezpośrednio rzutuje na jej cenę: 59,90 zł to sporo za krótką książkę. Z pewnością fanatycy marki Apple wydadzą nawet więcej, by przeczytać książkę Carmine Gallo, wszystkim innym polecam polowanie na okazje. Mi udało się ją kupić za połowę ceny i uważam, że tyle warto dać. W mojej ocenie książka zasłużyła na mocne 6/10.


piątek, 12 lipca 2013

Dynastie Manhattanu

Źródło: pwn.pl
Dziś nieco historii. "Dynastie Manhattanu" to książka wydana już kilkanaście lat temu, w roku 1996 przez Wydawnictwo Jasieńczyk. Jej autorem jest Tom Shachtman.

"Dynastie Manhattanu" to książka prawdziwie historyczna w kontekście ekonomicznym. Składa się ona z kilkunastu rozdziałów, na kartach których autor opisuje blisko 200 lat historii tytułowego Manhattanu, wracając też do jego zakupu za paciorki i muszelki. Jednak główna treść książki opiera się na wieku dziewiętnastym i dwudziestym, kiedy to Manhattan przeżywał prawdziwy boom w zakresie rozwoju nieruchomości. To właśnie one są tematem tej książki, a dokładniej rzecz biorąc inwestorzy je budujący i kupujący. Co ciekawe, autor opisuje głównie historię rodzin żydowskich na tym terenie, jednak nie bez kontekstu związanego z innymi religiami czy narodowościami.

Książka Toma Shachtman'a jest bardzo przyjemną lekturą. Czyta się ją bardzo szybko mając wrażenie, jakby świat stał przed nami otworem. Podczas jej czytania samodzielnie wizualizowałem sobie, że przecież wybudowanie olbrzymich kamienic czy biurowców nie jest trudne i przecież samodzielnie mógłbym stworzyć potęgę taką, jak chociażby Astorowie kiedyś. Jest to opowieść magiczna, niesamowicie motywująca (choć nie mająca takiego charakteru). "Dynastie Manhattanu" nie jest książką  wymagającą, jednak niesamowicie wciąga czytelnika do świata nieruchomości ostatnich dwóch wieków.

Jest to też opowieść o kontaktach towarzyskich, małżeństwach i konfliktach w firmach rodzinnych, być może dlatego czytelnik czuje się, jakby był w środku całego zamieszania. Jeśli będziecie mieć okazję znaleźć tą książkę w księgarni lub bibliotece - polecam. Nakład łączny to tylko 3000 egzemplarzy (2800+200) a pewnie spora część została uszkodzona lub po prostu zaginęła. Jeśli więc traficie na jeden z nich - śmiało kupujcie, bowiem cena raczej nie będzie wysoka. W mojej ocenie książka dostaje 8/10 punktów.


niedziela, 7 lipca 2013

Błękitny Ekspres - Plan dla liderów dynamicznego wzrostu firmy

Źródło: fabryka.pl
"Błękitny Ekspres - Plan dla liderów dynamicznego wzrostu firmy", jest książką na którą natrafiłem tak naprawdę przypadkiem. Skusiłem się na jej zakup, bowiem cena w internetowej księgarni była bardzo atrakcyjna. Nie znałem ani produktu, ani żadnego z autorów. Był to więc strzał w ciemno. Czy trafiony? Tak, jeśli wziąć pod uwagę stosunek ceny do jakości. Niekoniecznie, jeśli chodzi o samą jakość.

"Błękitny Ekspres - Plan dla liderów dynamicznego wzrostu firmy" jest książką napisaną przez dwóch autorów Barta Sayle oraz Surinder'a Kumar'a. Obaj mają tytuły doktorskie. Ten pierwszy zajmuje się głównie doradztwem i szkoleniami poprzez agencję Breakthrough Group, ten drugi współpracował od dłuższego czasu z korporacją Wrigley, dobrze wszystkim znaną jako producent gumy do żucia. W napisanej razem książce, wydanej w Polsce przez wydawnictwo Replika, opisują głównie program szkoleniowy wspomnianej wyżej agencji.

Książka ma charakter typowo motywacyjny. Nie jestem zwolennikiem takich pozycji, bowiem często jest to dużo treści zupełnie o niczym. Jednak "Błękitny Ekspres - Plan dla liderów dynamicznego wzrostu firmy" czyta się bardzo dobrze i to nie ze względu na charakter motywacyjny, ale ze względu na ciekawe przykłady z faktycznie istniejących korporacji, począwszy od Wrigley, poprzez PepsiCo, a na firmach raczej w Polsce nieznanych skończywszy.

"Błękitny Ekspres - Plan dla liderów dynamicznego wzrostu firmy" jest pozycją idealną na wakacje, jeśli nie chcemy się przemęczać i myśleć na temat skomplikowanych spraw. Jest to typowa książka poprawiająca miękkie umiejętności, raczej nie wymagająca od czytelnika większej wiedzy. Z tego też powodu może sprawdzić się wśród osób, które czytają chociażby Briana Tracy. Dla mnie książka nie zrobiła olbrzymiego wrażenia, choć doceniam podawane tam przykłady. Jeśli nic innego nie mamy pod ręką, a "Błękitny Ekspres - Plan dla liderów dynamicznego wzrostu firmy" znajdziemy w niskiej cenie, możemy śmiało kupować. Przyda się na nudny jesienny wieczór lub bezstresowy odpoczynek na działce. Książka dostaje u mnie 5/10 punktów.


środa, 3 lipca 2013

Bajeczki Ekonomiczne


Źródło: solarisnet.pl
Niedawno w moje ręce wpadła wydana już jakiś czas temu książka Macieja Rybińskiego. Wielu osobom, szczególnie w internecie, jest on już znany. Jednak pierwszy raz dotarłem właśnie do tej książeczki, bo trudno nazwać ją książką, która jest zarówno zabawna jak i pouczająca.

"Bajeczki ekonomiczne" to bardzo mała książeczka, mająca około 190 stron. Znajdziemy tam nie tylko ciekawe bajeczki, które zainteresują starszą młodzież jak i dorosłych, ale również kilka trafnych dowcipów i ciekawych rysunków. Jest to idealne narzędzie do spędzenia kilku ciekawych momentów chociażby na plaży czy podczas samotnego grillowania.

Książeczka została wydana w 2012 roku nakładem wydawnictwa Zysk i spółka. Zmarły trzy lata temu dziennikarz i komentator ekonomiczny błyskotliwie skłania do zastanowienia się, jak by tu przedstawić ekonomię dziecku. Sam zacząłem się zastanawiać, czy wyjaśniłbym dlaczego ceny w Czechach są inne od tych w Polsce, dlaczego Alibaba był z 40 rozbójnikami i czy można to porównać do polskiego Parlamentu czy też w końcu co można więcej wyciągnąć z legendy o Smoku Wawelskim.

I choć nie jest to lektura powalająca, to jednak warto dla odprężenia przeczytać ją od początku do końca. Książeczka dostaje u mnie mocne 5/10 punktów.


czwartek, 2 maja 2013

Prosperity słabości

Źródło: alejka.pl
Kilka dni temu miałem okazję zakupić książkę pod tytułem "Prosperity słabości" francuskiego ekonomisty Daniela Cohena. Książka między innymi na okładce opisywana jest jako "objaśniająca nam kryzys z lat trzydziestych oraz kryzys lat obecnych". Zawiodą się Ci, którzy liczą na obszerne informacje na temat kryzysu ostatnich lat. "Prosperity słabości" jest tak naprawdę bardziej książką ekonomiczno - historyczną, opisującą głównie wydarzenia historyczne z punktu widzenia ekonomisty. Jest to ciekawa opowieść lub przypomnienie powstania gospodarki i najważniejszych jej momentów. W dużej mierze opiera się ona na prawie Malthusa, wspomniane są również Cykle Kondratiewa. O samym kryzysie po 2007 roku jest bardzo niewiele, może z kilkanaście procent zawartości książki. Zdecydowanie nie jest to pozycja wybitna, która zachwycałaby mnie podczas czytania do tego stopnia, że z latarką pod kocem ukończyłem jej czytanie w kilka godzin. Nie mniej jednak książka jest ciekawa, warta przeczytania i napisana językiem bardzo przyjemnym podczas czytania. Nie męczy i podzielona jest na wiele krótkich rozdziałów, dzięki czemu spokojnie można ją czytać chociażby podczas jazdy metrem do pracy.

"Prosperity słabości" wydana została nakładem wydawnictwa Sonia Draga w 2011 roku. Książka ta sprzedawana jest po cenie około 35 złotych, jednak można znaleźć również i tańsze. Mi udało się ją zdobyć po cenie niecałych 10 złotych. "Prosperity słabości" dostaje u mnie ocenę 6/10 - warto przeczytać w wolnych chwilach, ale nie jest to pozycja, bez której nie będziemy mogli żyć. Przyjemna i lekka książka.


wtorek, 28 sierpnia 2012

Wielki szort

W ostatnich dniach miałem przyjemność sięgnąć po książkę pod tytułem "Wielki szort" autorstwa Michaela Lewisa, wydaną przez wydawnictwo Sonia Draga.

Źródło: www.merlin.pl

Autorem dziś prezentowanej książki jest amerykański autor i dziennikarz ekonomiczny. Najbardziej znany jest on ze swojej pierwszej książki wydanej pod polskim tytułem: "Poker kłamców". Od 200 roku niemal co roku na rynku pojawia się jego nowa książka, warto jednak zwrócić uwagę właśnie na tą, pod tytułem "Wielki szort".

"Wielki szort" jest próbą opisania jak najdokładniej amerykańskiego rynku obligacji z segmentu subprime a w szczególności instrumentów finansowych nazywanych CDO AAA w kontekście krótkich pozycji zawieranych na tym instrumencie. Brzmi trudno i faktycznie, temat nie jest łatwy. Zawiera opis tego, jak od środka wyglądała praca kilku osób starających się postawić na upadek amerykańskich obligacji subprime i ignorancji wielkich korporacji które nie zauważały przez długi czas zbliżającej się katastrofy.

Książka napisana jest w sposób dowcipny choć temat jest bardzo poważny. Wszystkie przedstawione postacie i sytuacje działy się na prawdę - dowiemy się więc, jak kilku chłopaków nie znających się na finansach zrobiło ze 110 000 dolarów ponad 100 milionów albo o tym, jak jedna osoba potrafiła stracić dla swojego pracodawcy ponad dziewięć miliardów dolarów! Tak, 9 000 000 000 dolarów! Mimo trudnego tematu Michael Lewis przedstawia go w bardzo prosty sposób i osoby zainteresowane tematyką ekonomiczną a nie znające się dokładnie na temacie obligacji subprime czy CDO będą w stanie z przyjemnością pogłębić swoją wiedzę i szybko znaleźć się w temacie. Choć nowomowa ekonomiczna jest dość powszechna, to wstęp do niej jest bardzo przyjemny.

Książka wraz z epilogiem i podziękowaniami zawiera 287 stron w twardej oprawie. Objętość jest niezbyt duża i książkę czyta się bardzo przyjemnie. Szybko wciąga. Zdecydowanie można ją polecić wszystkim osobom zainteresowanym tematyką kryzysu. Cena? Na okładce widnieje 37zł jednak jest ona dostępna również i w niższych cenach. Polecam i nadaję tej książce ocenę 8/10.